Hiszpania: wszystkie wąskie uliczki Granady

STOPEM PO PRZYGODE

Hiszpania: wszystkie wąskie uliczki Granady

Kraków w ferie

Wandzia w podróży

Kraków w ferie

TROPIMY PRZYGODY

Piękne-brzydkie Tbilisi

Dla mnie Tbilisi są dwa: ładne i brzydkie. Niestety, to brzydkie jest większe. Tbilisi „brzydkie” Ze stolicą Gruzji mam ten sam problem, co z Porto. Z jednej strony starówki obu miast są piękne, ale tak zniszczone, że trudno to piękno...

Wrocław dla dzieci. Gdzie warto się wybrać?

wszedobylscy

Wrocław dla dzieci. Gdzie warto się wybrać?

Jak zaplanować czas z dziećmi we Wrocławiu i co warto zobaczyć w stolicy Dolnego Śląska – zebraliśmy kilka ciekawych miejsc, które warto tutaj odwiedzić. Tekst powstał we współpracy z siecią hoteli Accor – w ramach cyklu przeczytacie o różnych atrakcjach dla dzieci w polskich miastach. Na koniec czeka na Was specjalny konkurs. Świetnym pomysłem na zwiedzanie Wrocławia jest poszukiwanie krasnali – w całym mieście jest ich niemal trzysta i są rozsiane po różnych zakamarkach i uliczkach. Co roku we wrześniu odbywa się Festiwal Krasnoludków – podczas barwnej imprezy dzieci zakładają krasnoludzkie czapki i kolorują domki dla małych mieszkańców Wrocławia. We Wrocławiu warto wybrać się do Ogrodu Zoologicznego, którego największą atrakcją jest obecnie niedawno otwarte Afrykarium – w kilkunastu basenach możemy podziwiać zwierzęta, które na co dzień mieszkają w wodach wokół Afryki: rekiny, płaszczki, hipopotamy, krokodyle czy pingwiny. Na spacer z dziećmi możemy wybrać się do jednego z parków we Wrocławiu – w Ogrodzie Japońskim będziemy mieli możliwość poznać japońskie gatunki roślin, dobrym miejscem na wypoczynek jest także Ogród Botaniczny, w którym odbywają się liczne imprezy, m.in. Festiwal Dyni czy plenerowe wydarzenia dla najmłodszych. Oba ogrody czynne są od kwietnia do listopada. Wiosną oraz latem z przystani zwanej potocznie Zatoką Gondoli możemy wypożyczyć sprzęt wodny i popływać po Odrze. Atrakcją dla dzieci na pewno będzie wizyta w Kolejkowie na Dworcu Świebodzkim. To największa makieta kolejowa w Polsce – między ponad 100 budynkami, w tym oryginalnymi budowlami z Dolnego Śląska, kursuje 9 pociągów ciągnących za sobą w sumie 40 wagonów. W Krainie Miniatur możemy zobaczyć repliki znanych i zabytkowych budowli z całej Polski – w miniaturowej wersji znajdziemy tutaj m.in. Kościół Mariacki czy budynek Sejmu. W razie niepogody dzieci możemy zabrać do wrocławskiego AquaParku, gdzie maluchy pod czujnym okiem rodziców będą mogły pluskać się w specjalnej Dziecięcej Zatoce, natomiast starsze dzieci natomiast będą mogły szaleć na zjeżdżalniach czy w basenie z falami. Jedną z największych atrakcji we Wrocławiu jest punkt widokowy na 49. piętrze w Sky Tower – za opłatą możemy wjechać windą w minutę na taras i podziwiać panoramę miasta, przy bezchmurnym niebie widoczność sięga dobrych kilkunastu kilometrów. W tym samym budynku na pierwszym piętrze znajduje się plac zabaw Kinderplaneta. Dla dzieci o niespożytej energii możemy polecić również plac zabaw Loopy’s World z licznymi zjeżdżalniami, trampolinami oraz Laboratorium Odlewów Woskowych.   Mali i duzi na pewno będą zachwyceni z wizyty w manufakturze Cukier Lukier, gdzie odbywają się pokazy, podczas których możemy zobaczyć jak powstają cukierki oraz lizaki. Podczas takiego pokazu każde dziecko może wykonać własnego lizaka. Ciekawą atrakcją dla dzieci oraz rodziców będzie wizyta na torze kartingowym Racing Center – z przejazdu gokartem mogą skorzystać dzieci już od 3 roku życia. Specjalną ofertę dla podróżujących rodzin przygotowała sieć Accorhotels, w ramach której znajduje się m.in. hotel we Wrocławiu Novotel Wrocław. Proponuje on rabat 50% na oddzielny pokój dla dzieci. Na wakacjach czy podczas weekendowej wizyty pobyt dziecka w pokoju hotelowym jest bezpłatny, dodatkowo śniadanie dla dzieci do 16 roku życia jest bezpłatne. Z myślą o najmłodszych gościach, sieć Accorhotels przygotowała również drobny prezent powitalny. Hotele ze specjalną ofertą dla rodzin można wyszukać na stronie internetowej Accorhotels. Przeczytaj równieżOdkrywamy Kaszuby. Z wizytą w Kaszubskim Parku Miniatur i GigantówWarszawa dla dzieci. Gdzie warto się wybrać?Gdańsk dla dzieci. Gdzie warto się wybrać?Zimowy krajobraz. Chatka Górzystów w Górach Izerskich Post Wrocław dla dzieci. Gdzie warto się wybrać? pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

Zależna w podróży

Ile pieniędzy wziąć do Maroka, czyli o cenach prawie wszystko

Po sukcesie ostatniej notki o cenach na Sycylii postanowiłam kontynuować spisywanie wydatków w czasie moich podróży. Zdaję sobie sprawę, że literacko to nie są głębokie teksty, a powiedzmy sobie szczerze, to o literackość chodzi mi na blogu najbardziej. Jednak pozytywny oddźwięk z waszej strony przekonał mnie, że są to informacje potrzebne, praktyczne i zresztą przeze mnie na blogach też szukane.…Czytaj więcej

Kiedy przyjechać do Londynu?

isawpictures

Kiedy przyjechać do Londynu?

Gdańsk dla dzieci. Gdzie warto się wybrać?

wszedobylscy

Gdańsk dla dzieci. Gdzie warto się wybrać?

Z weekendową wizytą w Przywidzu

JULEK W PODRÓŻY

Z weekendową wizytą w Przywidzu

Zawędrowałem do miejsca w Polsce, gdzie oficjalnie używa się dwóch języków Odkrywanie Polski jest niesamowite!! Dlaczego? Bo bez względu, gdzie bym się nie wybrał, jakiego regionu nie odwiedził, ciągle mi mało. Mam niedosyt piękna w jakim przyszło mi żyć. Polska ma wszystko. Morze, góry, jeziora, połoniny, lasy, łąki, pory roku, które zachwycają. Jasne, egzotyka mnie tez kręci – taka Tajlandia, Kuba, Dubaj. Ale to na chwilkę. A gdy wracam do Domu, koła samolotu dotykają pasa startowego, słyszę komunikat: Witamy w Warszawie na lotnisku imienia F. Chopina Po prostu się wzruszam i czuję, że to jest moje miejsce na ziemi. Ten widok już poznaliście W ramach szczegółowego poznawania piękna kraju, wziąłem na tapetę tym razem Kaszuby (a przynajmniej ich fragment). Polska północna jest dla mnie teraz bardziej osiągalna, więc trzeba korzystać. Obudziłem się i przywitał mnie widok jakiego daremnie szukać w wielkim mieście. Tafle jezior, gdzieś dumnie na pierwszy plan wpycha się ceglany kościół a po lewej, cały w bieli, skromnie prezentuje się pałac (Zielona Brama). Tego się nie spodziewałem Mam jeden dzień i chcę go maksymalnie wykorzystać. Zaczynam od wyprawy do Kartuz – stolicy Kaszub. A raczej jednej ze stolic, bo mówią tutaj, że to do końca nigdy nie zostało ustalone. Słyszę dziwną mowę i gęba mi się śmieje. Teraz dopiero czuję charakter tego miejsca. Tłumacz potrzebny od zaraz W Kartuzach znajduję się dawny kościół zakony Kartuzów z 1383-1405 roku (obecnie kolegiata WNMP), ale powszechnie mówi się o tym miejscu klasztor z dachem w kształcie trumny (symbolika ma przywoływać o przemijalności życia) Sami oceńcie ile w tym prawdy:   kolegiata WNMP Dalej kieruję się do rynku, gdzie centralnie pręży się kościół pw. Św. Kazimierza. Sam układ i położenie świątyni jest bardzo charakterystyczny dla miast w których mieszkali luteranie. Kościół pw. Św. Kazimierz Niska zabudowa kamienic, wąskie uliczki, każde spojrzenie powoduje zachwyt w mych oczach. Jedynym minusem dla mnie jest ilość banków (jak na tak małą miejscowość to lekka przesada). Centrum Kartuz Kolejny punkt mojej całodziennej wycieczki to spacer po Przywidzu. Spacer urozmaica mi opowieściami mój kolega, który stąd pochodzi i wiedzę zdobył z opowiadań swojego dziadka, który z kolei pamiętał dość dokładnie co i gdzie się mieściło. Widoki zapierające dech Mówię Wam, nie ma lepszego przewodnika. Dzięki temu spacer po okolicy zamienia się trochę w podróż w czasie. (Najlepsze są właśnie takie historyjki przekazywane z ust do ust, przez mieszkańców danego miejsca, człowiek czuję prawdę i duszę miejsca w którym jest). Aż gęba sama się cieszy Tutaj był sklep kolonialny, kino, tutaj pałac, w tym budynku mieszkał dziadek, tam w niskiej zabudowie był ośrodek zdrowia, tu szkoła, tam domek rybaka. Uff czasy, kiedy mieszkali tutaj Niemcy, narzuciły niezłą infrastrukturę i jak słyszę  nieźle byli zorganizowani w życiu codziennym. Widok na całą okolice – aż chce się tutaj wracać Dziś pozostało tylko wspomnienie, ale i tak jestem zaskoczony pięknem jakie tutaj mieszkańcy utrzymali i dodatkowo widać, że bardzo o to miejsce dbają. Przywidz Miałem okazję posmakować i odczuć tutejszej gościnności, która od razu przywołała mi wspomnienia z mojego rodzinnego domu i panującego w nim ducha życzliwości, troski i ciepła jakim obdarzają Cię gospodarze. Spacer po pięknej okolicy Na deser mojej wizyty, zostałem zaproszony na wizytę w Lawendowej osadzie – miejscu, które w klimatyczny sposób połączyło komfort, tradycję i zabawę. Basia i Bartek, właściciele osady, oddają swoim gościom namiastkę marzeń tego co region oferuje, czyli otaczającej nas przyrody, smaków oryginalnych regionalnych przysmaków jak mozzarella z kozieradką, lawendą czy czarnuszką – niebo w gębie, albo nalewka z lawendy czy pigwy – smaki jakich ciężko szukać w mieście. Przywidz Człowiek po prostu odlatuje a gęba mu się cieszy, bo właśnie wtedy czuć fun z pobytu w tym regionie. Największą atrakcją dla mnie była nocna kąpiel w jacuzzi (wmontowanym w drewnianej bali) na otwartym polu, tuż przy lasie i pod niebem usłanym milionem gwiazd. Unosząca się para z gorącej wody dopełnił obrazka niesamowitości tej atrakcji. I to wspomnienie pozostanie długo w mej pamięci. Przywidz – cisza, spokój i moje myśli Już teraz wiem, że ta wizyta była zdecydowanie za krótka i będę chciał wrócić tu na troszkę dłużej, aby móc dalej odkrywać ten piękny region. Gdzieś na Kaszubach

Włóczenie się po mieście – co warto zobaczyć w Rzymie

Obserwatorium kultury i świata podróży

Włóczenie się po mieście – co warto zobaczyć w Rzymie

Warszawa dla dzieci. Gdzie warto się wybrać?

wszedobylscy

Warszawa dla dzieci. Gdzie warto się wybrać?

Czy Warszawa jest miastem przyjaznym dla podróżujących rodzin? Zebraliśmy kilkanaście propozycji miejsc, które warto odwiedzić planując wizytę z dziećmi w stolicy. Tekst powstał w ramach cyklu przygotowanego we współpracy z siecią hoteli Accor. W kilku kolejnych odcinkach przeczytacie o różnych atrakcjach dla dzieci w polskich miastach. Na koniec cyklu czeka na Was specjalny konkurs, nagrodę będziecie mogli wykorzystać na rodzinną wycieczkę. Warszawa – atrakcje dla dzieci Stolica oferuje nam wiele atrakcji dla najmłodszych – zarówno na świeżym powietrzu, jak i na deszczową pogodę. Na spacer możemy wybrać się do Łazienek Królewskich – latem popływamy tutaj gondolami, przez cały rok możemy karmić wiewiórki, kaczki czy łabędzie. Otwarte place zabaw dla dzieci znajdziemy w Parku Ujazdowskim czy Ogrodzie Saskim. Rowery wodne oraz kajaki możemy wypożyczyć w Parku Skaryszewskim, położonym na prawym brzegu Wisły – to również popularne miejsce dla miłośników jazdy na rowerze oraz rolkach. Tylko kilka kroków dzieli nas od parku do Stadionu Narodowego, który udostępniony jest do zwiedzania przez cały rok – możemy wybrać się na zorganizowaną wycieczkę z przewodnikiem podczas której zobaczymy m.in. szatnie piłkarzy. Na Stadionie często odbywają się różne ciekawe imprezy, zimą otwierane jest tutaj Zimowe Miasteczko ze specjalnym lodowiskiem tylko dla dzieci. Na prawym brzegu Wisły znajduje się Miejski Ogród Zoologiczny, w którym mieszka ponad 5000 zwierząt, w samym centrum parku przygotowane zostało specjalnie dla dzieci “Baśniowe ZOO”, w którym możemy nakarmić zwierzątka i je pogłaskać. Z dziećmi warto wybrać się również na Stare Miasto, by zobaczyć Zamek Królewski. U podnóża Zamku znajduje się jedna z nowszych i ciekawszych atrakcji w mieście, Multimedialny Park Fontann – w okresie od maja do września w godzinach wieczornych możemy być świadkami wspaniałego przedstawienia, podczas którego podświetlone strumienie wody tańczą w rytm muzyki. Dodatkowo dzieci mogą bawić się na specjalnie dla nich przygotowanym wodnym placu. Będąc w Warszawie warto wybrać się do Centrum Nauki Kopernik – wizytą zachwycone będą zarówno dzieci, jak i dorośli. Ekspozycje są interaktywne, wszystkiego można dotknąć, robić eksperymenty i po prostu świetnie się bawić. Dla najmłodszych przygotowany został specjalny plac zabaw. Dużą popularnością cieszy się także planetarium Niebo Kopernika, w którym projekcje wyświetlane są na sferycznym ekranie – dzięki temu możemy poczuć się, jak byśmy przebywali w kosmosie. Najbardziej charakterystyczny budynek w Warszawie – Pałac Kultury i Nauki - stanowi nie tylko świetny punkt orientacyjny, ale jest też punktem widokowym. Na taras widokowy położony na 30. piętrze możemy wjechać windą i podziwiać stąd panoramę miasta. W deszczowy dzień wybrać możemy się do rodzinnego centrum rozrywki Hulakula – dzieci będą mogłby wyszaleć się na placu zabaw, wspólnie możemy zagrać w kręgle, polecić możemy również wycieczkę do mokotowskiego Wodnego Parku. Mali i więksi fani motoryzacji na pewno ucieszą się z wizyty na jednym z wewnętrznych torów gokartowych – Racing Center czy F1Karting zapewnią rozrywkę dla całej rodziny. Specjalną ofertę dla podróżujących rodzin przygotowała sieć hoteli Accorhotels. W Warszawie w hotelach Novotel Warszawa Centrum oraz Novotel Warszawa Airport za oddzielny pokój dla dzieci zapłacimy połowę ceny. Na wakacjach czy podczas weekendowej wizyty pobyt dziecka w pokoju hotelowym jest bezpłatny, dodatkowo śniadanie dla dzieci do 16 roku życia jest bezpłatne. Z myślą o najmłodszych gościach, sieć Accorhotels przygotowała również drobny prezent powitalny. Hotele ze specjalną ofertą dla rodzin można wyszukać na stronie internetowej Accorhotels. Przeczytaj również5 miejsc, które warto zobaczyć w WarszawieOdkrywamy Kaszuby. Z wizytą w Kaszubskim Parku Miniatur i GigantówRecenzja: Radisson Blu Centrum w WarszawiePierwsza podróż samolotem z dzieckiem Post Warszawa dla dzieci. Gdzie warto się wybrać? pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

Cennik prosto z Rzymu – czyli gdzie będą chcieli nas naciąć ?

Obserwatorium kultury i świata podróży

Cennik prosto z Rzymu – czyli gdzie będą chcieli nas naciąć ?

idziemy dalej

City Break

Ten rok będzie nieco inny. Tym razem nie wyruszymy w daleką i długą podróż pod koniec zimy. Niestety praca tym razem na to nie pozwoliła. Ale po pierwsze – co się odwlecze to nie uciecze – wyjazd odkładamy na lato lub jesień. A po drugie – to nie znaczy, że będziemy siedzieć cały czas w domu. Wręcz przeciwnie! Żeby urozmaicić sobie czas, planujemy kilka krótkich wypadów do europejskich stolic. Już mamy bilety do Kopenhagi, Budapesztu i Pragi, a po głowie chodzi nam jeszcze kilka innych kierunków. Oczywiście z każdego z wyjazdów postaramy się prowadzić szczegółowe relacje – pierwszy już w okolicach Wielkanocy.

Włochy by Obserwatore

Włoskie metro. Jaki to ma sens?

By http://obserwatore.euUwielbiam jeździć metrem. Wsiadam, bez zbędnej straty czasu, korków, czekania na światłach i snucia się godzinami po mieście docieram na miejsce. Dla mnie to rozwiązanie idealne. Proste: nie lubię tracić czasu. Marzę, żeby w Polsce powstały sieci dobrze zorganizowanych i funkcjonalnych sieci choć pewnie doczeka się ich dopiero moje potomstwo. Tymczasem pro-ekologiczne lokalne władze próbują […]Czytaj oryginalny wpis: http://obserwatore.eu.

POSZLI-POJECHALI

Francuski Aromat w samym sercu Warszawy

  Tak bardzo takiego miejsca brakowało – mnie…i Warszawie. Na gastronomicznej mapie pojawiła się wysepka francuskich smaków, a właściwie coś, z czym się ludziom zazwyczaj kojarzy się Francja i Paryż – piekarnia (oraz cukiernia i kawiarnia również) z bagietkami, croissantami, Czytaj dalej »

idziemy dalej

Ki diabeł

Jakiś czas temu nasza wspólna znajoma podrzuciła nam adres nowej knajpki serwującej argentyńskie kanapki – czoripany (choripán). Początkowo podeszliśmy do tematu nieufnie, bo choć spędziliśmy w Argentynie prawie miesiąc, nazwa była dla nas zupełnie obca. Ale sprawa nie dawała nam spokoju, więc postanowiliśmy sprawdzić co się za nią kryje. El Czori czoripany mieści się przy Al. Lotników 1, a dokładnie na bazarku przy ul. Wałbrzyskiej. To niepozorne z wyglądu miejsce od razu urzekło nas swoją atmosferą. Gdy weszliśmy i zobaczyliśmy w nim liczną argentyńską rodzinę, a za barem Argentyńczyka i Chilijczyka uznaliśmy to za dobry znak. Specjalnością knajpki, tak jak wspomniałam, są argentyńskie czoripany, czyli kiełbaski chorizo, serwowane w chrupiącej bułce, podawane z tradycyjnymi sosami: chimichurri (cebula, pietruszka, czosnek, pieprz i mielona ostra papryka) lub pebre (kolendra, sok z cytryny, pomidor). Niestety nie mieliśmy okazji ich spróbować, bo już się skończyły (byliśmy tuż przed zamknięciem) za to zjedliśmy przepyszne kanapki z wołowiną argentyńską, podawane z w/w sosami (nazwy nie pamiętam, ale mogły to być czegusany, czisbefy, albo czakarero), które są wariacją na temat oryginalnej receptury. Mimo raczej mało popularnej lokalizacji miejsce było wypełnione po brzegi i wiele osób było tam z wizytą kolejny raz. Niektórzy zdążyli się nawet zaprzyjaźnić z właścicielami i podczas oczekiwania na swoje danie, ucinali sobie z nimi krótką pogawędkę w języku hiszpańskim. My mieliśmy ogromną ochotę zapytać ich o co chodzi z tymi czoripanami, ale ponieważ ruch był ogromny, postanowiliśmy wykonać telefon na numer podany na facebooku i porozmawiać chwilę z Panią, która wcześniej poinstruowała nas jak tam dotrzeć i która okazała się być żoną jednego z właścicieli. Była bardzo zdziwiona, ze podczas miesięcznej podróży po Argentynie i Chile ani razu nie trafiliśmy na tę tradycyjną kanapkę. Podobno jest ona bardzo popularna i można ją spotkać wszędzie, szczególnie często podczas festiwali czy festynów. Nam się nie udało (zresztą w trakcie podróży moją uwagę zwrócił w ogóle brak jakiegokolwiek street foodu), ale cóż – to kolejny dobry powód żeby tam wrócić. Motyw przewodni kolejnej wyprawy: W poszukiwaniu czoripanów.

lumpiata w drodze

Barcelona - w labiryncie Bornu

Barcelona obudziła mnie ciszą i piękną pogodą. Nie wiem, skąd ta cisza, ale może stąd, że nocą łazili mi pod oknem i gadali, to teraz śpią ;) Leżę sobie w łóżku, piję kawę, a przez okno widzę wieże bazyliki Santa Maria del Mar. Jest dobrze. Jest spokojnie. Na dole, na placu, ludzie piją kawę na słońcu. Nie jest bardzo ciepło, jakieś 15 stopni pewnie, ale wystarczająco, żeby czuć wiosnę w

Sarajevo – the most tragic city in Europe

Kami and the rest of the world

Sarajevo – the most tragic city in Europe

ATE-TRIPS

Roma Mi Amore

Rzym wieczne miasto, stolica Włoch, bellazza (piękność) sama w sobie. Byliśmy tam już trzy razy i nadal nie mamy dość! Bo Rzym to miasto, które kochasz albo nienawidzisz. Nigdy tam niestety nie byliśmy dłużej niż dwa dni, raczej zawsze przejazdem, na jeden dzień. Ostatnio byliśmy tutaj 9 lat temu i dlatego tak bardzo tęsknimy do tych ruchliwych ulic, wąskich zakamarków, śpieszących się

POSZLI-POJECHALI

Praga na wyrywki: Wyszehrad

  Wyszehrad (Vyšehrad) nawet podczas świąt był niezbyt oblegany przez turystów – może z powodu przenikliwego wiatru, który w połączeniu z niską temperaturą dosłownie mroził na miejscu, może z powodu zmęczenia świętowaniem i baletami. A  miejsce to zasługuje, z pewnością, Czytaj dalej »

comeann

Rio de Janeiro – Lapa

Dzielnica kolorów, muzyki i zabawy. Miejsce, które upodobała sobie artystyczna bohema Cidade Maravilhosa, zadziwiające ciekawą architekturą i niecodziennymi założeniami, takimi jak Escadaria Selaron, czy Aqueduto da Carioca. Akwedukt został zbudowany w połowie XVIII wieku, aby dostarczać wodę z rzeki Carioca dla mieszkańców Rio de Janeiro. Jest imponującym przykładem architektury kolonialnej i inżynierii. Przez Brazylijczyków bywa - Read More -

Włochy by Obserwatore

Jak się bawić to we Włoszech!

By http://obserwatore.euWłosi mają gen szwędacza. Dom i rodzina są oczywiście ważne ale szwędacz tkwi w nich jeszcze mocniej. Często szwęda się więc i cała rodzina. Jeśli nie ma celu to trzeba się wybrać choć na przejażdżkę samochodem. 20km/h. Patrzą  w prawo, a potem w lewo. A nuż ktoś zatrąbi i będzie można podyskutować gestami, a nuż […]Czytaj oryginalny wpis: http://obserwatore.eu.

Niesamowity spektakl „światło i dźwięk” w singapurskim Gardens by the bay

Gdzie wyjechać

Niesamowity spektakl „światło i dźwięk” w singapurskim Gardens by the bay

Rzym w jeden dzień

wszedobylscy

Rzym w jeden dzień

Włoskie opowieści: tyle słońca w całym Bergamo. ;)

PO PROSTU MADUSIA

Włoskie opowieści: tyle słońca w całym Bergamo. ;)

Zależna w podróży

Hebron: mikrokosmos Palestyny

Za 5 dni będę w Maroku. Jedną ręką się pakuję, jednym okiem czytam marokańskie powieści. Druga para jest zaangażowana w załatwianie ostatnich spraw przy komputerze. Ale przed wyjazdem chcę zrobić jeszcze jedną rzecz. Napisać o Hebronie. Dlaczego akurat teraz? Bo to ciężki temat, wymagający dużo informacji. Informacji, które miałam 2 miesiące temu na świeżo, a dzisiaj już się zacierają. Podobnie…Czytaj więcej

Krótka przygoda w Wenecji…

Orbitka

Krótka przygoda w Wenecji…

Jak fajnie spędzić zimową niedzielę w Białymstoku?

URLOP NA ETACIE

Jak fajnie spędzić zimową niedzielę w Białymstoku?

100* porad na dzień w Barcelonie

TROPIMY

100* porad na dzień w Barcelonie

Są takie miasta… Po prostu wieczorny Singapur

Gdzie wyjechać

Są takie miasta… Po prostu wieczorny Singapur

Zależna w podróży

Gdzie jechać w 2015 roku? Polska

Na blogu pojawiły się już 3 notki, które podpowiadają, gdzie można wyjechać w 2015 roku. Pisałam o miastach, które zrobią się coraz modniejsze, o państwach i o parkach narodowych i rezerwatach przyrody. Została mi ostatnia lista, przez niektórych z was najbardziej wyczekiwana – lista miejsc, które w tym roku należy odwiedzić w Polsce. Powstaje ona w fajnym momencie. Nie dalej…Czytaj więcej